Początki wsi nie są dotychczas znane. W jej pobliżu (w ogierniczach) odkryto
m. In. Grodzisko z XIII-XV w. Być może Dzidzice zostały założone jeszcze w
średniowieczu (przed końcem XV w.), jednakże w zachowanych źródłach pierwsza
wzmianka o nich pochodzi dopiero z 1531r. (Didzitz), następna zaś z 1534r (Dieditz).
Nazwa miejscowości wywodzi się od nazwy osobowej Dziad. W końcu XIX w.
zmieniona nazwie Dziedziitz na Sedschiitz.
Od XVI w. Dziedzice należały do dóbr Chrzelice, obejmujących 12 wsi wraz z
lasami Chrzelickimi. Właścicielami owych rozległych posiadłości była m. In.
Hrabiowska rodzina Dietrichsteinów. W 1783r.król pruski Fryderyk II, odkupił
od hr. Dietrichsteina dobra Chrzelice wraz z należącą do nich wsią
Dziedzice, która od tego czasu stała się własnością królewską. Jej ludność
żyła z rolnictwa, XVIII i XIX w. także z wyrębu lasów, węglarstwa i
smolarstwa. W 1783r. w Dziedzicach, będących już królewską posiadłością,
było 17 kmieci oraz 14 zagrodników i chałupników. Kilkadziesiąt lat później
(1843r.) było tu 55 posesji 512 mieszkańców (w tym 5 ewangelików): źrudło
wymienia ponadto szynk, królewskiego podleśniczego, handlarza koni i kowala.
Ewangelicy uczęszczali do kościoła w Krapkowicach, katolicy zaś do
Racławiczek. Do Dziedzic należały wówczas kolonie: Smolarnia i Serwitut,
będący własnością hrabiego Oppersdorwa z Głogówka (16 posesji i 161
mieszkańców-katolików oraz karczma), funkcjonowała tu też smolarnia stąd
nazwa miejscowości.
W okresie I wojny światowej ( 1914-1918r.) wielu mieszkańców Dziedzic
służyło bądź zostało powołanych do armii niemieckiej. Walczyli oni na
różnych frontach (spośród nich zginęło 38). Ich śmierć upamiętnia pomnik z
wyrytymi nazwiskami, imionami i roczną datą śmierci (analogiczne dane na
owym pomniku dotyczą również poległych podczas II wojny światowej). Po
zakończeniu I wojny światowej Polacy w Prudnickiem przystąpili do
organizowania polskich rad ludowych i wysłali swych delegatów na obradujący
w grudniu 1918r. w Poznaniu sejmik Dzielnicowy. Spośród 11 delegatów jeden
reprezentował Dziedzice. W tymże okresie zaistniała również Prudnickiem,
zgodnie z zarządzaniem z dnia 31 XII 1918 r. możliwość wprowadzenia języka
polskiego do szkół na życzenie określonej liczby rodziców. W Dziedzicąch
gotowość prowadzenie nauki języka polskiego wprowadził jedynie król Bełda.
Dziedzice pozostały poza bezpośrednim zasięgiem walk zbrojnych w okresie
powstań śląskich (1919-1921) podczas plebiscytu (20III 1921) we wsi za
polską głosowało 321, za Niemcami 541 mieszkańców.
W okresie międzywojennym Dziedzice przeżywały zastój gospodarczy, silny był
tu ruch zarobkowy. Dawanie o tym świadczy zmniejszające się zaludnienie wsi.
W 1925 r. mieszkało tu 1095 osób w tym 1011 mówiących po polsku i po
niemiecku, 32-po niemiecku. Natomiast osiem lat później (1933r.). jednakże
następnych latach liczba ludności nieznacznie zwiększyła się (1936r)1156
osób. Z zabytków największą chałupa nr. 15, zbudowana około połowy XIX
wieku, o drewnianej konstrukcji zrębowej z częścią murowaną, jedno traktowa
z sienią pośrodku i dachem krytym strzechą.
W okresie II wojny światowej 47 tutejszych męższczyzn poległo na różnych
frontach, walcząc w szeregach wermachtu. Dziedzice zostały zdobyte w toku
operacji Opolskiej wojsk 1 frontu ukraińskiego pod dowództwem marsz. Iwona
Koniewa ((15. 31. III 1945) Wieś opanowały w dniu 19 III pododdziały 80
Dywizji Piechoty płka Dmitrija Kkzniena z 43 korpusu piechoty gen. mjra
Anatoliza Andrejewa (59 Armia pod dowudztwem lejtn. Iwona Korownikowa) w
toku walk frontowych wieś została częściowo zniszczoną (większość
mieszkańców jeszcze przed wkroczeniem czerwonoarmistów uciekła lub została
ewakułowaną). W zdobytych Dziedzicach władzę sprawowała Armia czerwona w
postaci Komendatury wojennej, którą była wojskowa okupacja struktura
administerstracyjna. Grupą operacyjną polskiej administracji państwowej
przybyła do Prudnika dopiero w dn. 11. 5. 45r. po zakończeniu działań
wojennych okupacyjne władze wojskowe zorganizowały w pobliskim Korfantowie
punkt etapowy, z którego wysyłano powracających do domów męższczyzn (także z
okolicznych wsi) na roboty przymusowe do ZSRR. Co 8 lub 14 dni ekspediowano
z Korfantowa od 250 do 400 męższczyzn, uprzednio aresztowanych przez NKWD i
osadzonych pod strażą w miejscowej radzieckiej komendanturze wojennej. Ludzi
tych kierowano pod eskortą o kolumnach mowszowych do oddalonego o 60 km
Brzegu a stamtąd wywożono ich do zarządzanego przez radzieckie władze
okupacyjne obozu przejściowego w Łabędach (obecnie część Gliwic) z tegoż
obozu wywieziono wielu mężczyzn ze Śląska Opolskiego (w tym również z
Dziedzic) do obozów pracy (targów) w głąb ówczesnego ZSRR. Na Syberię, Kral
i Krym dotychczas zdołano ustalić tylko dwa nazwiska mieszkańców Dziedzic,
którzy zmarli albo w czasie transportu do ZSRR. albo też na terenie tegoż
kraju (jako robotnicy przymusowi) (byli to :Emanuel Hejna (ur. 1883r. w
Dziedzicach i tam zamieszkały), internowany zapewne w końcu marca 1945r
przez czerwono armistów kilka dni później (3 IV) wywieziono do obozu pracy
przymusowej w ZSRR zmarł podczas transportu (15 IV 1945), za kijowem, a
także Jan Magiera (ur 1891r) w Dziedzicach i tam zamieszkały). Internowany
przez czerwonoarmistów dnia 3 IV 1945r zmarł ok. 15 X 1945r (czerwonka) w
obozie pracy przymusowej w Czelabińsku u wschodnich podnóży Uralu.
Podkreślić należy iż po wojnie zaludnienie wsi znacznie zmniejszyło się
(część ludzi zbiegła przed frontem wschodnim i już nie powróciła do swej
rodzinnej miejscowości, (część została wysiedlona w czerwcu 1946)
kształtowało się ono następująco: 1950-528 mieszkańców. W 1970 r. z zachodów
rolniczych utrzymywano się tu już tylko 35,2% osób, natomiast z zawodów
rolniczych utrzymywało się tu już tylko 35,2% osób, natomiast w zawodach
pozarolniczych – 64,8%, ludzi aktywnych zawodowo było 54,0%. Powyższe dane
jednostkowe świadczą o tym, iż w tym czasie Dziedzice były już wsią
posiadającą charakter przemysłowo-rolniczy. Wielu jej mieszkańców dojeżdżało
do pracy w różnych zakładach przemysłowych w Krapkowicach.
W następujących latach obserwujemy kolejny spadek liczby ludności Dziedzic.
Według stanu na dzień 30 VI 1996 r. wieś, liczyła 473,50 ha powierzchni
gruntów, zamieszkało 471 osób.
W Dziedzicach aktualnie funkcjonują: szkoła podstawowa (3-klasowa) i
przedszkole. Na leczenie szpitalne mieszkańców wsi kieruje się do Krapkowic
i Gogolina.
Do dnia dzisiejszego mieszkańców Dziedzic kultywują śląski zwyczaj i obrzędy
doroczne. Organizuje się tu m.in. wystawy kroszonek oraz stroików
wielkanocnych.
Większość mieszkańców Dziedzic należy obecnie do mniejszości narodowej
niemieckiej i posiada podwójne obywatelstwo: polskie i niemieckie.